Gunboards Forums banner

Odebrałem Brno 22F z twistem.

286 views 13 replies 6 participants last post by  Mauserkid  
#1 ·
Kupiłem Brno 22F, które okazało się dziwniejsze niż oczekiwano – akcja wojenna, powojenne oznaczenie i kilka zaskakujących szczegółów fabrycznych.

Image

Image


Kupiłem ten egzemplarz online, opierając się na dość kiepskich zdjęciach. Szczerze mówiąc, jedyne, co mogłem rozpoznać, to fabryczne montaż na pazur, wciąż zamontowana luneta i ryflowany zamek. To wystarczyło, aby przekonać mnie do zakupu.

Gdy już go dostałem, kilka szczegółów od razu rzuciło się w oczy. Zamek i zatrzask zamka są ryflowane. Nakładka rękojeści i stopka kolby są z rogu bawolego. Nie widziałem wielu takich, głównie plastikowe lub niektóre wczesne, które były z gołego drewna.

Image

Image


Potem zauważyłem oznaczenia. Na komorze zamkowej wybito Waffenwerke A.G. Brünn, co umieszcza ją dokładnie w okresie okupacji niemieckiej podczas wojny. Litery są złote, co prawdopodobnie nie zostało wykonane w fabryce.
Image

Na lufie obok znaku probierczego widnieje oznaczenie 41, co oznacza produkcję komory zamkowej, lufy i zamka w 1941 roku. Wszystkie numery pasują.
Image


Zamek nadal posiada żebro prowadzące i bezpiecznik typu Mauser flag, co pasuje do ręcznie dopasowanych zamków wojskowych z 1941 roku.
Image

Komora zamkowa ma prowadnicę magazynka i okrągły grzbiet, jest wyposażona w fabryczne montaż na pazur. Wpasowują się idealnie i mają nawet wycięcie tunelowe, dzięki czemu można używać mechanicznych przyrządów celowniczych z zamontowaną lunetą. Śruby na tylnym montażu są również wyrównane.
Image


Luneta to Hensoldt Wetzlar 1.5-6x z szyną. Siatka celownicza znajduje się w pierwszej płaszczyźnie ogniskowej, a sama luneta jest jasna i czysta. Znacznie lepsza niż niektóre moje Leupoldy. W zestawie była gumowa muszla oczna, ale jest klaustrofobiczna w użyciu, więc ją zdjąłem. Wolę strzelać obojgiem oczu otwartymi. To prawdziwa luneta z lat 50., więc byłem zdezorientowany datą 1941, dopóki nie sprawdziłem numeru seryjnego.

Najciekawszym elementem jest numer seryjny 36754, który wskazywałby na wczesne lata 50. Ale przy bliższym przyjrzeniu się, ten numer faktycznie nadpisuje oryginalny wojenny numer. Mamy więc tutaj akcję z 1941 roku, która została później wyciągnięta, ulepszona kilkoma dodatkami klasy premium i ponownie ponumerowana do cywilnej produkcji z lat 50.

Image

Czy została wyciągnięta z magazynu części jako rodzaj hołdu dla przedwojennych sztucerów, czy zbudowana na specjalne zamówienie dla kogoś, kto chciał klasycznego wojskowego stylu Mauser z lepszymi detalami, nigdy się nie dowiem. Ale w porównaniu do innych karabinów wyprodukowanych w 1941 roku pod okupacją, ten naprawdę się wyróżnia.
Dodam też zdjęcia: okładziny z rogu, wyrównane śruby, ryflowanie, oznaczenia, montaż – abyście mogli zobaczyć, o czym mówię. Jednym szczegółem, który naprawdę chciałbym poznać, jest to, czy wyrównane śruby (przednia śruba komory zamkowej, śruba końcówki lufy, śruba spustu) były czymś, co Brno stosowało we wszystkich karabinach 21/22, czy jest to nietypowe. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś o tym wcześniej wspominał.
Image

Czy ktoś jeszcze widział podobne nadpisane numery lub luksusowe konstrukcje z Brno z tamtego okresu?

Ta oferta dotyczy modelu z 1942 roku, a numer seryjny ma tylko cztery cyfry, więc moja komora zamkowa prawdopodobnie miała czterocyfrowy numer seryjny, zanim została nadpisana w latach 50.
 
#4 ·
Kupiłem Brno 22F, które okazało się dziwniejsze niż oczekiwano – akcja wojenna, powojenne oznaczenie i kilka zaskakujących szczegółów fabrycznych.

View attachment 4376739
View attachment 4376738

Kupiłem ten egzemplarz online na podstawie kilku dość kiepskich zdjęć. Szczerze mówiąc, jedyne, co udało mi się dostrzec, to fabryczne montażowe pazury, luneta wciąż na miejscu i grawerowany zamek. To wystarczyło, aby przekonać mnie do zakupu.

Gdy tylko dostałem go w ręce, rzuciło mi się w oczy kilka szczegółów. Zamek i zwalniacz zamka są grawerowane. Nakładka chwytu i stopka kolby są z rogu bawolego. Nie widziałem wielu takich, głównie plastikowe lub niektóre wczesne, które były z gołego drewna.

View attachment 4376741
View attachment 4376740

Potem zauważyłem oznaczenia. Komora zamkowa jest ostemplowana Waffenwerke A.G. Brünn, co umieszcza ją dokładnie w okresie niemieckiej okupacji wojennej. Litery są złote, co prawdopodobnie nie zostało zrobione w fabryce.
View attachment 4376743
Na lufie obok znaku probierczego widnieje oznaczenie 41, co oznacza produkcję z 1941 roku dla komory zamkowej, lufy i zamka. Wszystkie numery pasują.
View attachment 4376744

Zamek nadal ma żebro prowadzące i bezpiecznik typu Mauser, co pasuje do ręcznie dopasowanych zamków wojskowych z 1941 roku.
View attachment 4376748
Komora zamkowa ma prowadnicę magazynka i okrągłą głowicę, jest wyposażona w fabryczne montażowe pazury. Pasują idealnie i mają nawet wycięcie tunelowe, dzięki czemu można używać przyrządów celowniczych z zamontowaną lunetą. Śruby na tylnym montażu są również wyosiowane.
View attachment 4376749

Luneta to Hensoldt Wetzlar 1,5-6x z szyną. Siatka celownicza znajduje się w pierwszej płaszczyźnie ogniskowej, a sama luneta jest jasna i przejrzysta. Znacznie lepsza niż niektóre moje Leupoldy. W zestawie była gumowa muszla oczna, ale jest klaustrofobiczna w użyciu, więc ją zdjąłem. Wolę strzelać obojgiem oczu. To prawdziwa luneta z lat 50., więc byłem zdezorientowany datą 1941, dopóki nie sprawdziłem numeru seryjnego.

Najciekawszy jest numer seryjny 36754, który można by umieścić we wczesnych latach 50. Ale po bliższym przyjrzeniu się, ten numer seryjny faktycznie nadpisuje oryginalny numer wojenny. Mamy więc tutaj akcję z 1941 roku, która została później wyciągnięta, ulepszona kilkoma luksusowymi cechami i ponownie ponumerowana do cywilnej produkcji z lat 50.

View attachment 4376750
Czy została wyciągnięta z magazynu części jako rodzaj hołdu dla przedwojennych sportowych, czy zbudowana na specjalne zamówienie kogoś, kto chciał klasycznego wojskowego stylu Mauser z lepszymi detalami, nigdy się nie dowiem. Ale w porównaniu do innych karabinów wyprodukowanych w 1941 roku pod okupacją, ten naprawdę się wyróżnia.
Dodam też kilka zdjęć: okucia z rogu, wyosiowane śruby, grawerowanie, oznaczenia, montaż – żebyście mogli zobaczyć, o czym mówię. Jednym szczegółem, który naprawdę chciałbym poznać, jest to, czy wyosiowane śruby (przednia śruba komory zamkowej, śruba nakładki, śruba osłony spustu) były czymś, co Brno robiło we wszystkich karabinach 21/22, czy jest to nietypowe. Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś o tym wspominał.
View attachment 4376751
Czy ktoś jeszcze widział podobne nadpisania lub luksusowe konstrukcje z Brno z tamtego okresu?

Ta oferta dotyczy modelu z 1942 roku, a numer seryjny ma tylko cztery cyfry, więc moja komora zamkowa prawdopodobnie miała czterocyfrowy numer seryjny przed nadpisaniem w latach 50.
Image

Image

Image

Image

Image
Image
Image
Image
Image
Image
 
#5 ·
Ależ to przywołuje wspomnienia sprzed wielu lat. Jeden wujek, ulubiony brat mojego ojca, kupił czeską customową broń kalibru 7 mm, która wyglądała dokładnie tak jak ta. Byłem wtedy nastolatkiem i nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Zawsze miałem oczy otwarte, przynajmniej odkąd miałem pieniądze w kieszeni, na coś podobnego do tej należącej do wujka Charliego. Nigdy nie dowiedziałem się, co się z nią stało po jego śmierci. To naprawdę super. Dzięki za wspomnienia.
 
  • Like
Reactions: Frosty and Carswell
#7 ·
Nie do końca rozumiem Leupold dig. Mówisz, że znacznie lepszy. Masz na myśli znacznie lepszy niż Leupold z około 1941 roku? Rozumiem to, ale nie widzę porównania z nowoczesnym Leupoldem. Miłość jest ślepa? Powiedziawszy to, uważam lunetę za najciekawszą cechę twojego postu. Rozważyłbym odcięcie kilku niepotrzebnych przyrostków, aby posiadać ten karabin.

Ładny pistolet, świetny post. Bardzo doceniam.(y)
 
#8 ·
Nie do końca rozumiem Leupold dig. Mówisz znacznie lepiej. Masz na myśli znacznie lepiej niż Leupold z około 1941 roku? Rozumiem to, ale nie widzę porównania z nowoczesnym Leupoldem. Miłość jest ślepa? Pomijając to, uważam lunetę za najciekawszą cechę twojego postu.

Rozważyłbym odcięcie kilku niepotrzebnych przyrostków, aby posiadać ten karabin. Ładna broń, świetny post. Bardzo doceniam.(y)
Nie mam żadnych wymyślnych Leupoldów, ale mam Vx3i 2-7, który jest niejako nowy, i kilka starszych vari-xiii, i nie są tak czyste jak to szkło. Porównałem je obok siebie i ten stary Hensoldt wygląda lepiej. Pomijając siatkę celowniczą. Nie są szalenie różne, ale lepsze.