Kupiłem Brno 22F, które okazało się dziwniejsze niż oczekiwano – akcja wojenna, powojenne oznaczenie i kilka zaskakujących szczegółów fabrycznych.
Kupiłem ten egzemplarz online, opierając się na dość kiepskich zdjęciach. Szczerze mówiąc, jedyne, co mogłem rozpoznać, to fabryczne montaż na pazur, wciąż zamontowana luneta i ryflowany zamek. To wystarczyło, aby przekonać mnie do zakupu.
Gdy już go dostałem, kilka szczegółów od razu rzuciło się w oczy. Zamek i zatrzask zamka są ryflowane. Nakładka rękojeści i stopka kolby są z rogu bawolego. Nie widziałem wielu takich, głównie plastikowe lub niektóre wczesne, które były z gołego drewna.
Potem zauważyłem oznaczenia. Na komorze zamkowej wybito Waffenwerke A.G. Brünn, co umieszcza ją dokładnie w okresie okupacji niemieckiej podczas wojny. Litery są złote, co prawdopodobnie nie zostało wykonane w fabryce.
Na lufie obok znaku probierczego widnieje oznaczenie 41, co oznacza produkcję komory zamkowej, lufy i zamka w 1941 roku. Wszystkie numery pasują.
Zamek nadal posiada żebro prowadzące i bezpiecznik typu Mauser flag, co pasuje do ręcznie dopasowanych zamków wojskowych z 1941 roku.
Komora zamkowa ma prowadnicę magazynka i okrągły grzbiet, jest wyposażona w fabryczne montaż na pazur. Wpasowują się idealnie i mają nawet wycięcie tunelowe, dzięki czemu można używać mechanicznych przyrządów celowniczych z zamontowaną lunetą. Śruby na tylnym montażu są również wyrównane.
Luneta to Hensoldt Wetzlar 1.5-6x z szyną. Siatka celownicza znajduje się w pierwszej płaszczyźnie ogniskowej, a sama luneta jest jasna i czysta. Znacznie lepsza niż niektóre moje Leupoldy. W zestawie była gumowa muszla oczna, ale jest klaustrofobiczna w użyciu, więc ją zdjąłem. Wolę strzelać obojgiem oczu otwartymi. To prawdziwa luneta z lat 50., więc byłem zdezorientowany datą 1941, dopóki nie sprawdziłem numeru seryjnego.
Najciekawszym elementem jest numer seryjny 36754, który wskazywałby na wczesne lata 50. Ale przy bliższym przyjrzeniu się, ten numer faktycznie nadpisuje oryginalny wojenny numer. Mamy więc tutaj akcję z 1941 roku, która została później wyciągnięta, ulepszona kilkoma dodatkami klasy premium i ponownie ponumerowana do cywilnej produkcji z lat 50.
Czy została wyciągnięta z magazynu części jako rodzaj hołdu dla przedwojennych sztucerów, czy zbudowana na specjalne zamówienie dla kogoś, kto chciał klasycznego wojskowego stylu Mauser z lepszymi detalami, nigdy się nie dowiem. Ale w porównaniu do innych karabinów wyprodukowanych w 1941 roku pod okupacją, ten naprawdę się wyróżnia.
Dodam też zdjęcia: okładziny z rogu, wyrównane śruby, ryflowanie, oznaczenia, montaż – abyście mogli zobaczyć, o czym mówię. Jednym szczegółem, który naprawdę chciałbym poznać, jest to, czy wyrównane śruby (przednia śruba komory zamkowej, śruba końcówki lufy, śruba spustu) były czymś, co Brno stosowało we wszystkich karabinach 21/22, czy jest to nietypowe. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś o tym wcześniej wspominał.
Czy ktoś jeszcze widział podobne nadpisane numery lub luksusowe konstrukcje z Brno z tamtego okresu?
Ta oferta dotyczy modelu z 1942 roku, a numer seryjny ma tylko cztery cyfry, więc moja komora zamkowa prawdopodobnie miała czterocyfrowy numer seryjny, zanim została nadpisana w latach 50.
Kupiłem ten egzemplarz online, opierając się na dość kiepskich zdjęciach. Szczerze mówiąc, jedyne, co mogłem rozpoznać, to fabryczne montaż na pazur, wciąż zamontowana luneta i ryflowany zamek. To wystarczyło, aby przekonać mnie do zakupu.
Gdy już go dostałem, kilka szczegółów od razu rzuciło się w oczy. Zamek i zatrzask zamka są ryflowane. Nakładka rękojeści i stopka kolby są z rogu bawolego. Nie widziałem wielu takich, głównie plastikowe lub niektóre wczesne, które były z gołego drewna.
Potem zauważyłem oznaczenia. Na komorze zamkowej wybito Waffenwerke A.G. Brünn, co umieszcza ją dokładnie w okresie okupacji niemieckiej podczas wojny. Litery są złote, co prawdopodobnie nie zostało wykonane w fabryce.
Na lufie obok znaku probierczego widnieje oznaczenie 41, co oznacza produkcję komory zamkowej, lufy i zamka w 1941 roku. Wszystkie numery pasują.
Zamek nadal posiada żebro prowadzące i bezpiecznik typu Mauser flag, co pasuje do ręcznie dopasowanych zamków wojskowych z 1941 roku.
Komora zamkowa ma prowadnicę magazynka i okrągły grzbiet, jest wyposażona w fabryczne montaż na pazur. Wpasowują się idealnie i mają nawet wycięcie tunelowe, dzięki czemu można używać mechanicznych przyrządów celowniczych z zamontowaną lunetą. Śruby na tylnym montażu są również wyrównane.
Luneta to Hensoldt Wetzlar 1.5-6x z szyną. Siatka celownicza znajduje się w pierwszej płaszczyźnie ogniskowej, a sama luneta jest jasna i czysta. Znacznie lepsza niż niektóre moje Leupoldy. W zestawie była gumowa muszla oczna, ale jest klaustrofobiczna w użyciu, więc ją zdjąłem. Wolę strzelać obojgiem oczu otwartymi. To prawdziwa luneta z lat 50., więc byłem zdezorientowany datą 1941, dopóki nie sprawdziłem numeru seryjnego.
Najciekawszym elementem jest numer seryjny 36754, który wskazywałby na wczesne lata 50. Ale przy bliższym przyjrzeniu się, ten numer faktycznie nadpisuje oryginalny wojenny numer. Mamy więc tutaj akcję z 1941 roku, która została później wyciągnięta, ulepszona kilkoma dodatkami klasy premium i ponownie ponumerowana do cywilnej produkcji z lat 50.
Czy została wyciągnięta z magazynu części jako rodzaj hołdu dla przedwojennych sztucerów, czy zbudowana na specjalne zamówienie dla kogoś, kto chciał klasycznego wojskowego stylu Mauser z lepszymi detalami, nigdy się nie dowiem. Ale w porównaniu do innych karabinów wyprodukowanych w 1941 roku pod okupacją, ten naprawdę się wyróżnia.
Dodam też zdjęcia: okładziny z rogu, wyrównane śruby, ryflowanie, oznaczenia, montaż – abyście mogli zobaczyć, o czym mówię. Jednym szczegółem, który naprawdę chciałbym poznać, jest to, czy wyrównane śruby (przednia śruba komory zamkowej, śruba końcówki lufy, śruba spustu) były czymś, co Brno stosowało we wszystkich karabinach 21/22, czy jest to nietypowe. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś o tym wcześniej wspominał.
Czy ktoś jeszcze widział podobne nadpisane numery lub luksusowe konstrukcje z Brno z tamtego okresu?
Ta oferta dotyczy modelu z 1942 roku, a numer seryjny ma tylko cztery cyfry, więc moja komora zamkowa prawdopodobnie miała czterocyfrowy numer seryjny, zanim została nadpisana w latach 50.